Ustawienia strony

Wyszukiwarka

BIP, ePUAP, Youtube, Facebook

Jesteś tutaj:

Będzie bezpiecznie na skrzyżowaniu ul. Bagiennej z Partyzantów

Data: 15.10.2018 r., godz. 09.16    2010
Szanowni Państwo,
Rozpoczęły się prace związane z przebudową skrzyżowania ulic Bagiennej i Partyzantów w Chotomowie. Mieszkańcy od wielu lat apelują o podjęcie działań podnoszących bezpieczeństwo w tym miejscu. W związku z tym, Urząd Gminy czynił starania mające na celu rozwiązanie tego problemu. Niestety działania części Radnych, nieprzychylnych sprawnemu i szybkiemu rozwiązaniu problemu, spowodowały wydłużenie tego procesu. Ostatecznie, nie zgodzono się również na zwiększenie środków finansowych niezbędnych do wykonania zadania. Mimo to, Urząd znalazł prawne rozwiązanie pozwalające na rozpoczęcie prac budowlanych. Działanie to zostało podyktowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa (skrzyżowanie znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły). Apelowali Państwo do mnie o rozwiązanie tego problemu i obiecałem, że nie pozostawię go bez rozwiązania. Poniżej publikuję fragment listu do Radnych, który otrzymałem w tej sprawie.
Jednocześnie proszę Państwa o wyrozumiałość w trakcie prowadzonych prac budowlanych i przepraszam za utrudnienia.

Jarosław Chodorski
Wójt Gminy Jabłonna

"Mieszkańcy walczą o przebudowę tego skrzyżowania od ponad 6 lat. Jak sami radni zauważyli, jest to najbardziej niebezpieczne skrzyżowanie w całej gminie. Wyjazd z wąskiej ulicy Bagiennej bez pobocza i chodnika na bardzo ruchliwą drogę powiatową ( Partyzantów) odbywa się w warunkach nie spełniających żadnych norm: brak widoczności a w pobliżu szkoła, kościół, supermarket i piesi!!!).

W chwili obecnej wszystko jest przygotowane przez Urząd Gminy tj. projekt zatwierdzony przez powiat (tu biegnie termin) oraz wyłoniony w drodze przetargu wykonawca. Zabrakło części środków. Rzeczywiście nie doszacowano sporej kwoty na tę inwestycję. My mieszkańcy przestrzegaliśmy i Urząd i radnych, że inwestycja w trybie spec ustawy będzie znacznie droższa. Zatem nawet jeśli błąd niedoszacowania leży po stronie Urzędu , to od czego są radni aby w przygotowywanym na każdy rok budżecie dokonywać stosownych i wiarygodnych zapisów. Nikt i nic nie zwalnia radnych od pracy do której wykonywania zostali przez nas wybrani. Żyją w tym samym kraju i powinni zdawać sobie sprawę z aktualnej sytuacji rynkowej , zwłaszcza w dziedzinie budownictwa.

Zatem, nie jesteśmy w stanie zrozumieć jakie motywy kierują radnymi aby właśnie teraz zablokować tę inwestycję i trzymać właścicieli działek objętych częściowym wywłaszczeniem w niepewności. Na wiele innych projektów w obecnej kadencji znajdowały się dodatkowe fundusze i to na mniej znaczące cele niż bezpieczeństwo. A brakująca kwota w skali gminy i wobec innych ( często nieuzasadnionych) wydatków jest do znalezienia. Inwestycję tak czy owak trzeba będzie wykonać, bo biegną terminy licznych pozwoleń i część pieniędzy już została wydatkowana.
Problem można było załatwić i szybciej i taniej. Ale skoro poprzednie propozycje rozwiązań nie zadowalały radnych, to dlaczego rozwiązanie przez nich wybrane jest przez nich samych niedopracowane a teraz wręcz wstrzymywane. Radni od początku mieli świadomość, że wybierają znacznie droższe rozwiązanie. Niektórzy z radnych twierdzili , że Urząd Gminy ogłosił przetarg w ostatniej chwili, tuż przed wyborami. Nawet, jeśli przyjąć to rozumowanie za uprawnione, to co w ciągu ( a zwłaszcza pod koniec) kadencji robili radni w Komisji Rozwoju, Komisji Budżetowej ale zwłaszcza radni z Chotomowa aby do tego nie dopuścić.
To Oni są naszymi przedstawicielami i mają pracować w naszym imieniu i na naszą rzecz. To my mieszkańcy wybieramy radnych w celu załatwiania naszych potrzeb a zwłaszcza potrzeby pierwszej ważności jaką jest bezpieczeństwo. Mieszkańcy apelowali o przyspieszenie prac wielokrotnie.
Niejasne są zatem motywy i intencje naszych obecnych radnych, którzy w ostatniej chwili zabierają nam nadzieję na załatwienie tej palącej sprawy przed kolejną zimą. Zbliża się rok szkolny i okres słoty. Radni przez swoją decyzję narażają nas na kolejne stłuczki i potrącenia pieszych i rowerzystów ( a szkoła obok). Oby nic gorszego się nie zdarzyło.

Ale widocznie to nie my jesteśmy ważni dla naszych radnych. WSTYD!
Oburzeni postawą radnych - mieszkańcy"

Małgorzata Suchecka
mieszkanka ul. Bagiennej