Ustawienia strony

Wyszukiwarka

BIP, ePUAP, Youtube, Facebook

Jesteś tutaj:

Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, specjalista z zakresu mikrobiologii i wirusologii odpowiada na kolejne pytania mieszkańców gminy Jabłonna

Data: 28.03.2020 r., godz. 17.15    5147
W piątek 27 marca na kolejne pytania Mieszkańców Gminy Jabłonna o koronawirusa odpowiadał prof. Krzysztof Pyrć. Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć - polski biolog i biotechnolog, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii, profesor nauk biologicznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Społeczny doradca Gminy Jabłonna w sprawach związanych z wirusologią.

">

1. Czy i kiedy może się pojawić szczepionka na koronawirusa?

Szczepionka może się pojawić ale wcale nie musi. Mam nadzieję, że stanie się to, jak najszybciej, natomiast nie wydarzy się to w trakcie wiosny. W mojej opinii i osób zajmujących się tą tematyką będzie dobrze i będziemy mieli szczęście jeżeli pojawi się w następnym sezonie. Na razie dysponujemy narzędziami w postaci izolacji, kwarantanny oraz higieny.


2. Niemcy mają już podobno szybki test na wirusa. Kiedy według Pana będzie taki test w Polsce? Czy będą testy które można będzie przeprowadzić w domu?

Na ten moment szybkiego testu nie ma, już wytłumaczę o co chodzi. W tym momencie testowanie polega na szukaniu kwasów nukleinowych, które w tym wirusie występują tzw. RNA. Taka analiza może zajmować różną ilość czasu, od 45’ przy najlepszym sprzęcie do wielu godzin, zależy od czynników i możliwości. Ta analiza zawsze prowadzona jest w laboratorium diagnostycznym, ewentualnie szpitalu. Szybkie testy tzw. przesiewowe, sami pracujemy z firmami, które chcą takie testy zrobić i w tym momencie nikt takich testów na świecie nie ma. To co jest, często nazywane szybkimi, to testy serologiczne, pozwalające stwierdzić czy ktoś już przebył tę chorobę. One pokazują czy mamy przeciwciała IGG, IGM np. HIV, zapalenie wątroby. Natomiast zupełnie są nieprzydatne by stwierdzić, czy ktoś jest zarażony, czy ktoś nie jest zarażony. Teraz nadużywa się tego pojęcia, że są to szybkie testy. Szybkie czyli takie, które można zrobić w kilka minut i w warunkach domowych.

3. Czy zauważono jakieś niepokojące mutacje wirusa, które mogły by spowodować nowe zasady bezpieczeństwa?

Koronowa wirusy, czyli RNA wirusy, to wirusy, które cały czas się zmieniają. One się zmieniają w czasie, pojawiają się kolejne mutacje. To jest normalne ale zazwyczaj nie wiąże się to z podniesieniem patogenności takiego wirusa. Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby zmiany jakie się pojawiają były jakkolwiek związane z ich wyższą patogennością. Obserwujemy i na ten moment nic nie wskazuje, że coś takiego się wydarzy.

4. Czy jest opcja, że ludzie się uodpornią na koronawirusa?

Oczywiście, że jest taka opcja, i oczywiście to się wydarzy, problem polega na tym, że aby się uodpornić musimy to przechorować. U większości z nas jest to tak naprawdę łagodna choroba ale jeżeli wszyscy na raz zachorujemy to nie damy rady chronić osób starszych z chorobami podstawowymi, które powinny uniknąć tego zakażenia. I wtedy dojdzie do przepełnienia możliwości służby zdrowia i nie damy rady pomóc nam i bliskim. Stąd dystansowanie, żeby zatrzymać, spowolnić epidemię. Jeśli zachorujemy nabędziemy odporność, i ja bym obstawiał, że drugie zachorowanie będzie znacznie łagodniejsze.

5. Czy można używać kuchenki mikrofalowej do sterylizacji jedzenia albo maseczek? Czy mikrofale zabijają wirusa?

Podejrzewam, że tak ale jest to wyłącznie moja fantazja, proszę pamiętać, że podgrzanie jedzenia czy czegokolwiek do temperatury powyżej 60 st. Zagotowanie makaronu, wody spowoduje, ze ten wirus będzie reaktywowany. Jak podgrzejemy do 65 st. to od razu wirus straci aktywność.

6. Czy można samemu robić płyn dezynfekujący- w internecie pojawia się dużo przepisów. Jeśli tak, to z jakich składników? Czy ocet 10% można dodać?

Polecam wpisać sobie po polsku WHO płyn dezynfekujący, WHO dał dokładne wytyczne jak to robić. Nie polecam octu absolutnie. Natomiast jest przepis, jak taki płyn zrobić. Może być problem z dostaniem składników, bo wszyscy ten płyn chcą robić.

7. Czy domowe maseczki z filtrem np. z węgla aktywnego mogą nas uchronić od zarażenia?

Maseczki są bardzo przydatne, jak jesteśmy chorzy i nie chcemy zarazić innych ludzi. One nie zatrzymują wirusa, pory w tych maseczkach, nawet w tych chirurgicznych są za duże. Co zatrzymują, to kropelki śliny, na których wędruje wirus i jeśli mamy taką maseczkę na sobie to te kropelki śliny kiedy kichniemy nie skażą wszystkiego dookoła nas. Kolejna osoba dotykając klamki, stołu, a potem twarzy nie zarazi się. Więc chronimy innych zakładając maseczkę natomiast maseczka nie chroni nas, bo wirus przecieka przez maseczkę i wędruje prosto do naszych dróg oddechowych. Więc maseczki wtedy, kiedy jesteśmy chorzy albo już podejrzewamy, że możemy być chorzy bo możemy zarażać bezobjawowo. Jeśli się troszczymy o innych to zakładajmy maseczkę ale nie uważajmy, że ona stanowi dla nas jakąkolwiek ochronę.

8. Jakich filtrów używać w domowych maseczkach ?– jak duży jest wirus-? Czy np. kilka warstw ligniny albo fizeliny może go zatrzymać?

No właśnie tutaj jest problem, że ten wirus jest 100 nonometrów i przez te wszystkie filtry, które są dostępne dla nas, domowe, on bez problemu sobie przejdzie. Kiedy oddychamy ta maseczka staje się wilgotna i ten wirus się przedostaje. Proszę pamiętać, że to jest naprawdę małe i jest tego jest naprawdę dużo. Taka maseczka nie zatrzyma wirusa.

9. Czy sprowadzanie maseczek i kombinezonów z Chin jest bezpieczne?

Kombinezony chińskie nie sprawią, że zachorujemy. Ale proszę pamiętać, że w Europie jest teraz więcej przypadków zachorowań niż było w Chinach.

10. Czy domowe żelazko jest skuteczne w usuwaniu koronawirusa z odzieży i powierzchni?

Nie do końca rozumiem pytanie, tak jeżeli takie wirus znajdzie się przy żelazku, bardzo szybko ulegnie inaktywacji. Natomiast nie przesadzajmy ze sterylizacją wszystkiego, jeżeli nie jesteśmy w grupie ryzyka. Bo musimy funkcjonować jakoś normalnie na ten moment i jakby to ryzyko zawsze gdzieś istnieje. Musimy się nauczyć przyjmować to ryzyko, tak samo jak przyjmujemy ryzyko wyjeżdżając na autostradę, że możemy się rozbić samochodem albo jak chorujemy na grypę możemy tego nie przeżyć, bo grypa jest chorobą śmiertelna i może być śmiertelna też dla młodych ludzi. W mniejszym stopniu jak ten wirus, ale jakby musimy przyjąć ryzyko, że nie wszystko damy radę kontrolować.

11. Czy można usuwać wirusa za pomocą pary- mam taką maszynę, parownicę, czy mogę jej użyć?

Tu jest dokładnie taka sama odpowiedź jak wyżej.

12. Czy wódką można dezynfekować powierzchnie?

Wódka jest akurat za słaba, jak na korona wirusa, poleca się około 70% alkohol jako faktycznie płyn dezynfekujący.

13. Czy rozdawane przez wolontariuszy maseczki są bezpieczne? Jaką mamy gwarancję, że osoby, które szyją nie są zakażone?

Nie dajmy się zwariować, przede wszystkim zdrowy rozsądek. To ryzyko zawsze istnieje, ale jest akceptowalne. Jeżeli jesteśmy w grupie ryzyka to starajmy się izolować to faktycznie niech nam ktoś to wszystko przynosi. Wtedy może możemy stosować większe środki ostrożności. Natomiast jeśli nie jesteśmy w grupie ryzyka to nie przesadzajmy, bo tego nie przeżyjemy i to nie z powody korona wirusa.

14. Czy jeśli nie mamy maseczki, to czy można użyć np. złożonej apaszki jedwabnej ma gęsty splot).

Żeby chronić innych, tak. będzie mniej skuteczna niż maseczka chirurgiczna, natomiast powstrzyma tę ślinę, która by skażała wszystko dookoła.

15. Czy im mocniejszy alkohol tym skuteczniejszy w zabijaniu wirusa? Czy spirytus salicylowy może być używany do dezynfekcji?

Generalnie nie powinien to być alkohol 96%, jeżeli dysponujemy takim, to trzeba go rozcieńczyć do około 70%. Dlatego, że ….powiedzmy że jest kupka brudu, to on powinien całą tę kupkę spenetrować, a 96% bardzo szybko zetnie to, co na wierzchu, a co w środku zostawi nietknięte. Też w laboratorium jeżeli stosujemy, to 70% etanol.

16. Jak Pan ocenia skuteczność osłon z pleksiglasu, które pojawiły się w sklepach? Czy one nie stanowią zagrożenia? Przecież osiada na nich ślina klientów sklepu.


Tak samo jak wszystko dookoła nas. Jeżeli np. jadę windą, to akceptuję to, że było tam przede mną wiele osób. Trzeba minimalizować ryzyko jak możemy, przez higienę, przemycie tych powierzchni ale musimy też jakoś normalnie funkcjonować w tym świecie. Przynajmniej trochę, tam gdzie to konieczne.

17. Czy to prawda, że są osoby u których wirus objawia się po czasie dłuższym niż 14 dni?

Było kilka takich raportów z Chin, natomiast późniejsze doniesienia pokazały, że to były po prostu osoby, które zaraziły się znacznie później niż im się wydawało. Także, moment 14 dni to maksymalny czas, podczas którego może dojść do wylęgania się choroby.

18. Muszę jeździć do pracy autobusem do Warszawy. Rozkładam na siedzeniu worek na śmieci jednorazowe. Czy to dobry pomysł?

No może to uchronić ubranie przed ubrudzeniem się, to tak jak można sobie ubrać ubranie ochronne i wchodząc do pracy je zdjąć, bo ciężko w pracy cokolwiek uprać. Ale oczywiście może to być cokolwiek jeżeli faktycznie się tym, tak bardzo przejmujemy.

19. Mam lampę ultrafioletową. Czy warto ją włączać na noc w pokoju?

Absolutnie nie, bo jeśli mamy w pokoju korona wirusa, to my się prawdopodobnie nim zarazimy. Tam gdzie jest duże natężenie ruchu, można rozważyć jakieś odkażania, natomiast w domu to po prostu nie ma sensu.

20. Czy można odkażać pieczywo w piekarniku? Obawiam się że chleb może być zakażony.

To znowu jest ryzyko, które musimy przyjąć. Jeżeli ktoś się obawia, to tak jak mówiłem wysoka temperatura jest skuteczna.

21. Czy wyparzenie smoczka dla dziecka w gorącej wodzie wystarczy?

Jeżeli to będzie gorąca woda, to ten wirus tego nie przetrwa.

22. Jakie antybiotyki są najskuteczniejsze obecnie na korona wirusa?

Na ten moment nie ma żadnych leków, które są skuteczne w leczeniu korona wirusa. Tak samo, jak w przypadku wielu innych chorób wirusowych. Antybiotyki stosuje się w przypadku zakażeń bakteryjnych i przyjmowanie ich może zaszkodzić, jeżeli będziemy przyjmowali antybiotyki bez powodu, to one mogą nas jeszcze dodatkowo osłabić więc nie róbmy samowolnego leczenia. Dotyczy to, nie tylko antybiotyków ale również wszelkich suplementów, dodatków które mają nam pomoc, bo może się zdarzyć, że one nam wręcz zaszkodzą. Róbmy to raczej w konsultacji z lekarzem.

23. Czy zużyte podpaski wyrzucane do śmieci przez osoby zakażone nie stanowią niebezpieczeństwa dla reszty społeczeństwa?

Z tego co wiemy, to ten wirus się przenosi głównie przez drogi oddechowe, więc dla mnie podpaski nie są żadną droga transmisji, wirus nie przenosi się przez krew.

24. Czy ma sens odkażanie domowych pojemników na śmieci? – wyrzucamy tam np. opakowania na których może być wirus.


To jest pójście, jak dla mnie trochę za daleko, bo nie damy rady kompletnie się przed tym uchronić. Musimy żyć normalnie. Ja nie odkażam kompletnie niczego w domu, uznaję, że jeżeli mam pecha, to po prostu się zarażę. To jest akceptacja jakiegoś tam ryzyka, że może dojść do zarażenia.

25. Czy rezygnacja z płacenia gotówką może w istotny sposób ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby?

Myślę, że może to grać rolę. Pieniądze są czymś, co przekazujemy sobie z rąk do rąk. Więc faktycznie jeśli możemy zapłacić kartą albo zbliżeniowo to moim zdaniem jest to całkiem dobry pomysł.

26. Co z odbiorem przesyłek? Przecież przechodzą one przez wiele rąk – czy można np. spryskać przesyłkę płynem dezynfekcyjnym przed otwarciem? Czy to pomoże?

Proszę Państwa jeżeli wyjdziemy, pójdziemy do paczkomatu, wyciągniemy przesyłkę i przyjdziemy do domu, to jakby wszystkie te elementy są jakby naszym wspólnym dobrem, które może być zarażone, bo tam inni ludzie przebywają. Natomiast jeśli przenosimy taką paczkę dla osoby, która jest w grupie wysokiego ryzyka, to w tym momencie można wypakować z tego zewnętrznego opakowania, przekazać to co jest w środku.

27. Czy warto owinąć klamki folią miedzianą? Podobno miedź zabija wirusa.

To jest na razie w ogóle nie sprawdzone. My też chcemy się włączyć w tego typu badania, aby sprawdzić jakiego rodzaju materiały mogą być wykorzystane, aby zmniejszyć przeżywalność tego wirusa na powierzchniach taki jak np. klamki. Natomiast, na razie to jest czysta fantazja. Nie mogę ani tego potwierdzić, ani zaprzeczyć, bo porostu tego nie wiem.

28. Jak powinni się chronić wolontariusze którzy dostarczają produkty spożywcze do osób które potrzebują pomocy?

Unikać kontaktu, czyli położyć produkty na wycieraczce i odejść parę kroków, jak osoba weźmie te rzeczy, to po prostu sobie pójść. Unikać bliskiego kontaktu z osoba, która jest zarażona. To nie jest tak, że przez drzwi się zarazimy, nie przesadzajmy, połóżmy, odejdźmy parę metrów. Powinniśmy być w tym momencie względnie bezpieczni.

29. Czy stosowanie Arechinu jest skuteczne, czy warto przyjmować profilaktycznie?

Na razie nie ma żadnych dowodów, że stosowanie arechinu jest skuteczne, pamiętajmy o tym, że to leki, które mają bardzo dużo skutków obocznych. Nie stosujmy absolutnie bez konsultacji z lekarzem. Na ten moment nie ma żadnego dowodu, że leczenie arechinem jest skuteczne w przypadku koronawirusa. Jest wiele informacji od osób które np. mają toczeń lub inne choroby immunologiczne i w tym momencie nie mogą dostać tego leku, bo jest niedostępny. On się stanie dostępny. Myślmy też o innych ludziach nie tylko o tym, co możemy wykupić, bo to i tak nam nie pomoże, a innym może zaszkodzić.

30. Czy ma sens stosowanie pokrowców ochronnych na buty podczas wyjścia do sklepu osiedlowego? ( ja zakładam przed wyjściem i wyrzucam zanim wejdę do domu).

Faktycznie jeżeli będziemy mieli takiego pecha, że na tych butach się znajdzie patogen zakaźny to możemy go przenieść i osoby z grupy wysokiego ryzyka nie powinny wychodzić.

31. Obecna sytuacja izolacji jest ciężka do wytrzymania dla wielu osób. Czy osoby w kiepskim stanie psychicznym są bardziej narażone na zarażenie?

Każdy stres jest oczywiście obciążeniem dla naszego układu immunologicznego i dla naszego organizmu. Na pewno jest to niedobre, że jesteśmy w stresie. Tutaj musimy myśleć o innych i konsekwencjach jeżeli to zlekceważymy.

32. Maseczki i rękawiczki z reguły są jednorazowe- czy ich kilkukrotne noszenie ma jakikolwiek sens?


Na pewno nie, tak jak wcześniej mówiłem noszenie rękawiczek jest średnio sensowne, dlatego, że wirus nie przenosi się przez skórę. Chodzi wyłącznie o to, że jeżeli dotkniemy rękawiczką brudnej powierzchni i później dotkniemy twarzy, to wirus przeniesie się tak samo wydajnie, jak w przypadku gołej dłoni. Wykorzystując wielokrotnie rękawiczki ten brud przenosimy. Ja nie używam rękawiczek jak również nie noszę maseczki. Ale jak mówiłem, że jeżeli, by doszło do takiej sytuacji, że wirus będzie epidemiczny może się tak zdarzyć, że będą zalecenia, by te maseczki nosić. Po to, by nie doszło do sytuacji, że zarażamy innych w momencie kiedy nie wiemy, że jesteśmy chorzy.

33. Niektóre firmy świadczą usługi z dowozem. Czy to dobre rozwiązanie? Czy taka osoba która jezdzi po ludziach nie jest potencjalnie niebezpieczna, czy nie lepiej zrobic zakupy samemu z zachowaniem wszystkich środków ostrożności?

Pamiętajmy o tym, że doceniani są ci, którzy pracują w służbie zdrowia ale powinniśmy docenić tych, którzy pracują w sklepach, którzy są bardzo narażeni w tym momencie. Powinniśmy docenić tych ludzi, którzy dostarczają nam jedzenie, dostarczają nam zakupy. Nie uważam, że zamawianie jedzenia jest bardziej ryzykowne niż robienie zakupów w supermarkecie. Więc jeżeli ktoś ma obawy powinien sobie zamówić jedzenie do domu, szczególnie na kwarantannie, ktoś, kto jest na kwarantannie nie ma prawa wyjść do sklepu, nigdzie nie ma prawa wyjść. Oczywiście wiem, że to jest bardzo trudne przebywanie w jednym miejscu przez długi czas.

34. W sklepach wprowadzono obowiązek chodzenia z koszykami których wszyscy dotykają. Sklepy kontrolują w ten sposób liczbę klientów. Czy nie rozsądniej byłoby wprowadzić nakaz, żeby każdy przychodził z własną torbą na zakupy?

Zgadzam się z tym, jak najbardziej. Dla mnie to byłoby bardzo logiczne.

35. Czy można do dezynfekcji użyć nadmanganianu potasu?

Nie mam pojęcia, nie sprawdzałem tego w żaden sposób.

W piątek 27 marca na pytania mieszkańców gminy Jabłonna odpowiadał, przez videochat, prof. dr hab. Krzyysztof Pyrć. Powyższy tekst jest spisaną formą rozmowy.